Świat duchowy i materialny

swiat materialny swiat duchowy

Zaktualizowano artykuł 10 listopada 2023

Zakres Świadomości

Każda istota, niezależnie od poziomu świadomości, składa się z pewnego rodzaju percepcji czy świadomości. Istnieje spektrum świadomości, które rozciąga się od bardzo podstawowych form aż do absolutnej, wszechogarniającej percepcji, którą można by nazwać Pierwotnym Źródłem.

Jednak próba opisania tej wszechogarniającej rzeczywistości jest trudna, jeśli nie niemożliwa. Wszelkie teorie czy stwierdzenia, które formułujemy, są ograniczone przez naszą ludzką perspektywę. Z punktu widzenia tego Pierwotnego Źródła, nasze ludzkie wyjaśnienia mogą nie oddać pełni obiektywnej rzeczywistości.

Mimo to, można próbować opisać to jako ciągłość świadomości, która rozciąga się od najbardziej podstawowej aż do wszechwiedzy Pierwotnego Źródła. Ale nawet ten opis jest niedoskonały, ponieważ z perspektywy Absolutu, wszystko jest jednym nierozróżnialnym całościowym doświadczeniem.

Wszechłączność Wszystkiego

Wszystko, co istnieje w naszym wszechświecie, jest częścią jednej nieskończonej całości. Wszystkie rzeczy, myśli, idee i istoty są ze sobą połączone w jednym wielkim „umyśle” wszechświata. W tej koncepcji, czas i przestrzeń są iluzoryczne; wszystko istnieje jednocześnie w jednym wiecznym momencie.

W tej wszechłączącej rzeczywistości, wszystkie umysły i istoty są ze sobą połączone. Każda myśl, każde działanie, każde doświadczenie jest częścią większej całości. Wszystko, co myślimy i robimy, wpływa na cały wszechświat w niewyobrażalny sposób.

Podsumowanie

Próba zrozumienia i opisania wszechświata i naszego miejsca w nim jest zadaniem ogromnym i skomplikowanym. Ale jedno jest pewne: jesteśmy nierozerwalnie połączeni z całą rzeczywistością i każdym istnieniem w niej. Nasza świadomość, choć ograniczona, jest częścią czegoś znacznie większego i bardziej wszechogarniającego.

Czysta energia i jej znaczenie

Kiedy mówimy o „czystej energii”, odnosimy się do fundamentalnej siły, która napędza wszechświat. Tradycyjnie uważano, że biologia to życie, podczas gdy świat energetyczny i mineralny służył jedynie jako jego podstawa lub składniki. Jednak ta koncepcja jest uproszczona. W rzeczywistości, wszystko, co postrzegamy w naszym materialnym świecie, od najmniejszego ziarenka piasku po największe galaktyki, jest napędzane i kształtowane przez energię.

Terminy „3D” i „5D” są często używane w kontekście duchowym lub ezoterycznym (choć nie zawsze są precyzyjnie zdefiniowane). W tym kontekście odnoszą się do różnych poziomów świadomości lub wymiarów rzeczywistości. Niezależnie od tego, czy patrzymy na czystą energię, atom czy galaktykę, każda z tych rzeczy posiada pewną formę świadomości. W pewnym sensie, wszystko „myśli” i jest „żywe”.

Koncepcja New Age mówiąca o tym, że wszyscy jesteśmy połączeni i stanowimy jedność, jest próbą wyjaśnienia tej głębokiej prawdy. Wszystko, co istnieje, jest częścią większej całości, częścią Pierwotnego Źródła. Każdy element, od najmniejszego do największego, jest holograficznym odbiciem tej całości i zawiera w sobie wszystkie jej atrybuty.

Podsumowując, choć nasze próby zrozumienia wszechświata i naszego miejsca w nim mogą być niepełne lub uproszczone, ważne jest, abyśmy kontynuowali poszukiwania i dążyli do głębszego zrozumienia naszej rzeczywistości.

Wszechświat idei

Nie ma podziału na „świat materialny” i „świat duchowy”, nie istnieją alternatywne linie czasu, wszechświaty równoległe czy różne gęstości. Te pojęcia są próbami opisania rzeczywistości, która jest zbyt skomplikowana, by zrozumieć ją z naszej ograniczonej perspektywy. W rzeczywistości, wszystko, co istnieje, jest częścią jednej, nieskończonej całości.

Wszystko, co postrzegamy jako istniejące, to w rzeczywistości idee. Nasza tożsamość, nasze „ja”, jest zbiorem pojęć i przekonań, które przyjmujemy jako nasze własne. To, co uważamy za naszą świadomość i nieświadomość, to, co akceptujemy lub odrzucamy jako część nas samych, tworzy nasze „ja”. To przywiązanie do własnego „ja” nazywane jest często „Ego”. Jest to przywiązanie do idei i przekonań, które uważamy za swoje. Nawet pojęcie „duszy” (rozumianej poza kontekstem religijnym) nie jest czymś stałym czy niezmiennym; jest raczej zbiorem idei w uniwersalnym umyśle.

Przywiązanie do pojęć

Każdy z nas posiada pewne przekonania i idee, które kształtują nasze postrzeganie świata. Te przekonania działają jak filtr, przez który patrzymy na otaczającą nas rzeczywistość. Jeśli coś nie pasuje do naszych wewnętrznych przekonań, często je odrzucamy lub ignorujemy. W ten sposób nasze zewnętrzne doświadczenia są w dużej mierze odbiciem naszych wewnętrznych przekonań.

Niektóre koncepcje, takie jak te promowane przez ruch New Age, sugerują, że nasze zewnętrzne doświadczenie jest bezpośrednim odzwierciedleniem naszej wewnętrznej rzeczywistości. Innymi słowy, to, co doświadczamy na zewnątrz, jest bezpośrednio związane z tym, kim jesteśmy w środku. Nie jesteśmy oddzielnymi jednostkami w otaczającym nas świecie; jesteśmy tym światem.

Nasza tożsamość, nasze „ja”, jest kształtowana przez to, co akceptujemy jako część siebie i przez to, co odrzucamy. Te przywiązania i przekonania tworzą nasze „Ego”, które z kolei wpływa na nasze doświadczenie rzeczywistości.

Nie ma podziału na świat duchowy i materialny

Chciałbym wyjaśnić pewien błąd w naszym myśleniu, który polega na wierzeniu w istnienie dwóch oddzielnych światów: „materialnego” i „duchowego”. W rzeczywistości nie ma takiego podziału. Wszystko, co postrzegamy jako czas, przestrzeń czy odległość, to jedynie konstrukty naszego umysłu, wynikające z naszych wewnętrznych przekonań i przywiązania do określonych idei.

Nasze ciało, które postrzegamy jako materialne, jest w rzeczywistości manifestacją pewnych idei. Te idee tworzą iluzję bycia w „zewnętrznym” świecie, podczas gdy w rzeczywistości nasza świadomość sama w sobie jest tym światem.

Niektórzy wierzą, że każdy z nas tworzy własną rzeczywistość, która następnie łączy się z rzeczywistościami innych ludzi, tworząc wspólny „zewnętrzny” świat. Chociaż ta koncepcja ma pewne podstawy, jest ona jedynie próbą wyjaśnienia faktu, że nasza świadomość jest jedyną rzeczywistością, jaką znamy. Nasze poczucie „ja” i nasze „ego” są jedynie zbiorem idei, do których jesteśmy przywiązani. To właśnie te idee tworzą iluzję ograniczeń, takich jak „niezmiennych” praw fizyki. W rzeczywistości są to jedynie kolejne konstrukty naszego umysłu.

Ewolucja pojęcia czasu

Czas nie jest stałą wielkością ani niezależnym bytem. Jest raczej produktem naszego umysłu, wynikiem wewnętrznego dialogu, który prowadzimy ze sobą. Czas jest względny i elastyczny, zależy od naszych indywidualnych postrzeżeń i doświadczeń. To, jak postrzegamy czas, jest ściśle związane z naszymi wewnętrznymi przekonaniami i tym, jak rozumujemy świat wokół nas. Nasze przywiązania do pewnych idei, zwłaszcza te dotyczące tego, co jest możliwe, a co niemożliwe, są głęboko zakorzenione w naszej tożsamości. Często trzymamy się tych przekonań z obawy przed utratą naszej indywidualności lub tego, co nas definiuje. To właśnie te przywiązania mogą hamować nasz rozwój intelektualny.

Przestrzeń i odległość są ściśle powiązane z czasem. Bez sposobu mierzenia czasu nie możemy określić odległości. Wszystko, co postrzegamy jako rzeczywistość – energia, materia, przestrzeń – to w rzeczywistości konstrukty naszego umysłu. Są to idee, które interpretujemy przez pryzmat innych idei. Na przykład, jeśli postrzegamy ciało, zakładamy istnienie materii. Jeśli odczuwamy ciepło lub zimno, zakładamy istnienie energii. A jeśli doświadczamy narodzin, życia i śmierci, zakładamy istnienie czasu. Wszystkie te pojęcia są wzajemnie powiązane i wzmacniają się nawzajem.

Wszechobecność bytu

Nie ma klasycznego pojęcia życia czy śmierci, czasu, odległości czy przestrzeni, jakie znamy.

Wszystko, co postrzegamy, jest zbiorem idei istniejących w jednym wszechogarniającym umyśle – naszym własnym. Każdy z nas, od najmniejszego ziarenka piasku po najbardziej skomplikowane istoty, jest częścią tej całości, tej jedności, której źródłem jesteśmy wszyscy. Kiedy postrzegamy innych jako „odmiennych”, robimy to przez pryzmat naszych własnych przekonań i przywiązania do naszej tożsamości (Jaźni) i ego. Nawet jeśli pragniemy uwolnić się od tych przywiązani, trudno jest nam to zrobić. W rzeczywistości każda osoba, minerał, energia, roślina czy zwierzę, z którym się spotykamy, to odzwierciedlenie nas samych, istniejące w wiecznej chwili teraźniejszości, poza klasycznymi pojęciami czasu i przestrzeni.

Koncepcja życia, śmierci i duchowości

Nie ma klasycznego pojęcia życia czy śmierci, jakie znamy. To jedynie koncepcje, do których jesteśmy przywiązani.

Jeśli spojrzymy obiektywnie na ludzi, którzy twierdzą, że żyją, zauważymy ich przywiązania, które definiują ich tożsamość, ich „ja” i ego. Z tego punktu widzenia, życie i śmierć wydają się być rzeczywistością. Nie mówię tu o uniwersalnej perspektywie, ale o obserwacji opartej na ograniczeniach naszych ludzkich przekonań.

Oczywiście, doświadczamy życia i śmierci. Utrata bliskich jest bolesna, i twierdzenie, że śmierć nie istnieje, może być dla wielu obraźliwe. Ale jest w tym głębsza prawda.

Nasze przekonania i idee kształtują nasze postrzeganie rzeczywistości. Wierzymy w prawa przyrody, które określają, że pewne zdarzenia mogą spowodować śmierć. Ale to nasz umysł kształtuje te przekonania.

Podobnie jak tworzymy koncepcję materialnego świata wokół nas, tak samo tworzymy ideę duchowości, życia pozagrobowego czy reinkarnacji. Nasza rzeczywistość, czy to materialna, czy duchowa, jest kształtowana przez nasze przekonania i przywiązania do nich.

Afirmacja i postrzeganie rzeczywistości

Podkreślam, że to, kim jesteś, odzwierciedla sposób, w jaki żyjesz. Twój świat składa się nie tylko z tego, co kochasz, ale także z tego, czego nie akceptujesz. To, co odrzucasz, również pomaga ci określić twoją tożsamość, definiując twoje „ja” i ego.

Kiedy przechodzisz przez proces zwanym „śmiercią”, pozostawiasz za sobą pewne idee, które kształtowały twoją materialną rzeczywistość. W podobny sposób kształtujesz swoją rzeczywistość pozagrobową. Chcę podkreślić, że nie jest to coś zewnętrznego, ale kontynuacja tego, kim już jesteś. Tworzysz swój świat i środowisko.

Wszystko, co posiadasz, myślisz i w co wierzysz – twoje wartości, przekonania, etyka i duchowość – stanowi twoją esencję. Te elementy „towarzyszą ci” w procesie śmierci, kształtując kolejne rzeczywistości, w tym duchową.

Stąd pojęcie „świata umarłych”, który odzwierciedla nasz materialny świat. Te same miejsca, te same osoby, ponieważ są one odzwierciedleniem naszych przywiązań. Ludzie, którzy opuścili swoje materialne pojęcia, tworzą świat, który jest odzwierciedleniem ich myśli. Często jest to świat podobny do naszego, ale przedstawiony w bardziej mroczny sposób.

Jednak istnieją również światy pełne piękna i spokoju, a także wiele innych wariantów. Chcę podkreślić, że dzielę się z wami tymi koncepcjami bez zamiaru narzucania wam jakiejkolwiek perspektywy.

Zrozumienie siebie i swojego otoczenia

Zapomnij o tradycyjnych pojęciach, takich jak karma czy przyczyna i skutek. Są one używane do tłumaczenia rzeczywistości z różnych perspektyw świadomości. Najważniejsze jest zrozumienie, że to, co otacza cię, jest odzwierciedleniem twojego wnętrza. Twoje ograniczenia wynikają z twoich przekonań i przywiązania do nich, które kształtują twoje „ja” i ego.

To, co nie podoba ci się w twoim otoczeniu, często odzwierciedla to, co nie podoba ci się w sobie. Dlatego warto stawić czoła swoim lękom i aspektom siebie, które cię niepokoją. Ignorowanie ich prowadzi do ich zakopania w podświadomości, zarówno w wymiarze materialnym, jak i duchowym, wpływając na to, kim jesteś.

Jesteś całością, tworzysz swoją rzeczywistość. Jedynym ograniczeniem jest twoje przekonanie i przywiązanie do niego.

Nie ma takiego miejsca, gdzie rzeczywistość manifestuje się „powoli”. To tylko wymówki i przywiązania do pewnych koncepcji. Wszystko pochodzi z jednego Źródła. To ty. Niezależnie od tego, czy jesteś zadowolony z wyników czy nie, czy akceptujesz swój świat czy nie, wszystko to jest odzwierciedleniem twojego „ja” i ego. Kluczem jest stawienie czoła sobie bez strachu. Twoje przywiązania do siebie są źródłem większości twoich problemów.

Zrozumienie sprzeczności w percepcji

Przedstawiając różne koncepcje, często korzystam z wielu perspektyw, które mogą wydawać się, a czasem nawet są, sprzeczne. Taka sprzeczność wynika z faktu, że nasza rzeczywistość jest pełna kontrastów, gdzie każde pojęcie ma swoje znaczenie. Szczególnie w kontekście Absolutu (całościowego postrzegania rzeczywistości), gdzie wszystko jest postrzegane jako jedność. W tej jedności prawda współistnieje z fałszem, a to, co uważane jest za słuszne, miesza się z tym, co uważane jest za błędne. Takie klasyfikacje wynikają z ludzkiego dążenia do kategoryzowania rzeczywistości w ramach dualistycznego myślenia. Bazują one na wartościach i przekonaniach, które są ograniczone przez indywidualną percepcję obserwatora. Ta percepcja jest kształtowana przez jego „ja” i ego, a także przez to, co odrzuca jako niepasujące do jego własnej definicji siebie.

W moich wywodach odnoszę się do „ja” i „ego” jako dwóch aspektów tej samej jednostki, które manifestują się w dualistycznej naturze rzeczywistości. Wszystko, z wyjątkiem pierwotnego Źródła, jest przejawem tej dualności, ponieważ Źródło to całość, która obejmuje wszystko.

Zrozumienie gęstości i osi czasu

Z tej perspektywy przedstawione zostanie wyjaśnienie, dlaczego nie istnieją pojęcia takie jak gęstość czy oś czasu. Nie ma również mowy o równoległych wszechświatach czy jakiejkolwiek sfery egzystencjalnej, niezależnie od tego, czy jest ona współdzielona.

W przeszłości przedstawiano teorie, według których Wszechświat składa się z różnych gęstości egzystencjalnych, począwszy od najprostszych po najbardziej złożone. Klasyfikowano je jako 1D, 2D, 3D itd., aż do 12D lub nawet nieskończoności.

Wszechświat był również opisywany jako gradient, zaczynając od najniższej gęstości, reprezentowanej przez jednowymiarową sferę mineralną, a kończąc na najwyższej gęstości, zazwyczaj 9D lub 12D. To jakby wykres, na którym prostota przechodzi w złożoność. W tej koncepcji świadomość obserwatora decyduje o tym, z jakiej perspektywy będzie postrzegał swój świat egzystencjalny, określając tym samym, co jest dla niego prawdziwe, możliwe lub niemożliwe.

Chociaż te koncepcje nadal mają swoje miejsce w nauce i filozofii, warto jest spojrzeć na nie z innej perspektywy, bardziej zgodnej z aktualnym stanem wiedzy. Wszystkie te informacje są przedstawiane w celu wyjaśnienia, bez próby narzucenia jakiejkolwiek konkretnej ideologii.

Połączenie prostszych form świadomości

Każdy człowiek, który posiada samoświadomość, nie jest izolowaną jednostką, ale raczej jest efektem skumulowania lub połączenia wielu prostszych form świadomości. Te indywidualne świadomości współdzielą podobne, choć nie identyczne, postrzeganie rzeczywistości. Prostsze świadomości są określane jako „prostsze” w kontekście porównawczym do bardziej złożonej świadomości, którą wspólnie tworzą. W rezultacie, żaden z nas nie jest jednostkową „osobą” czy „duszą”, ale raczej zbiorowym zespołem innych form świadomości, które współtworzą nas i nieustannie wpływają na naszą percepcję w ciągłym strumieniu interakcji. Świadomość ta przepływa i koncentruje się w punktach konwergencji, które nazywamy ludźmi.

Te prostsze formy świadomości tworzą współpracujące ze sobą zbiorowości, które z kolei dają początek bardziej złożonym strukturom. Doskonałym przykładem są komórki w organizmie, które posiadają własne cykle życiowe, percepcję, a nawet prymitywne „organella” pełniące funkcje narządów. Poprzez współdziałanie i komplementarność, komórki te łączą się w zorganizowane struktury, tworząc bardziej złożone organizmy, takie jak ludzkie ciało.

Świadomość

W świecie świadomości nie istnieje materialna rzeczywistość. To, co postrzegane jest jako materia, jest jedynie zbiorem przywiązań do pewnych idei. Te idee, przez swoją niezachwianą determinację, narzucają percepcję materialności. W rzeczywistości wszystko zawsze było jedynie koncepcją.

Każdy punkt świadomości jest kształtowany przez inne, prostsze formy świadomości. Te prostsze formy są z kolei kształtowane przez jeszcze bardziej podstawowe jednostki percepcji. Ten proces kontynuuje się, tworząc coraz bardziej złożone jednostki, aż do osiągnięcia najbardziej pierwotnej formy świadomości, nazywanej tu „Pierwotnym Źródłem”.

Dlatego każda jednostka świadomości jest swoim własnym wszechświatem, posiadającą własną linię czasu i unikalne postrzeganie rzeczywistości. Każda taka jednostka postrzega wszystko, co istnieje, oraz to, co jest możliwe do postrzegania.

Czas jest postrzegany jako wynik procesów świadomości każdej jednostki, zależny od jej sposobu myślenia i rozwoju. Postrzeganie odległości i prędkości zależy od indywidualnej percepcji czasu i innych czynników, które ją kształtują. Innymi słowy, zarówno prędkość, jak i odległość są względne w stosunku do postrzegania czasu.

Punkty świadomości nie istnieją w określonych gęstościach czy wymiarach, ale raczej w serii „bąbelków”, które reprezentują granice ich percepcji. Te bąbelki są tworzone przez inne bąbelki i wzajemnie się odżywiają w ciągłym przepływie świadomości. Wszystko to zachodzi w morzu nazywanym tu „Eterem”, który sam w sobie jest tworzony przez te bąbelki świadomości.

Punkty świadomości w bąbelkach

Każdy bąbelek reprezentuje unikalną jednostkę świadomości, zawierającą wszystko, co ją definiuje. Wewnątrz tego bąbelka znajduje się to, co jednostka akceptuje i kocha, a także to, co odrzuca. Oba te aspekty wspólnie kształtują jej „ja” (pozytywny aspekt) i Ego (negatywny aspekt).

Bąbelki te nie są izolowane. Dotykają się nawzajem, tworząc obszary wspólnego postrzegania z innymi jednostkami. Te obszary wspólnego postrzegania można traktować jako „umowy percepcyjne” między różnymi jednostkami lub grupami.

Termin „bąbelek” używany jest tutaj metaforycznie, aby opisać pojemnik z granicą, wewnątrz którego znajduje się wszystko, co definiuje daną jednostkę. Jest to próba przedstawienia skomplikowanej koncepcji w bardziej namacalny sposób.

Nie ma konkretnego miejsca na skali gęstości, w którym te bąbelki by istniały. W rzeczywistości każda jednostka może istnieć w dowolnej gęstości, z różnym zakresem inteligencji, myśli i świadomości, wszystko jednocześnie. Wizualizacja bąbelków jest jedynie próbą nadania formy czemuś, co jest trudne do zdefiniowania i opisania, ponieważ ludzkie próby zrozumienia tej koncepcji często kończą się niepowodzeniem.

Wyjaśnienie koncepcji nieskończoności

Nieskończoność jest trudnym pojęciem do zrozumienia, ponieważ wykracza poza nasze tradycyjne ramy myślowe.

W głębszym sensie, wszystko jest jedną wielką Świadomością. To, co postrzegamy jako indywidualne osoby, jest w rzeczywistości tylko wynikiem przywiązania do pewnych sekwencji idei. To właśnie te idee definiują nas i nadają nam granice, sugerując, że zaczynamy się w jednym miejscu i kończymy w innym.

Jedyną rzeczywistością jest świadomość; wszystko inne jest iluzją. Nasze postrzeganie rzeczywistości jest kształtowane przez Kosmiczny Umysł, który tworzy różne formy i koncepcje.

Śmierć, jako taka, jest trudna do zrozumienia. Z jednej strony, jest to zakończenie sekwencji idei, które definiują nasze życie. Ale z drugiej strony, śmierć istnieje tylko w percepcji tych, którzy żyją. To jest paradoks: obawiamy się śmierci, ale śmierć ma znaczenie tylko dla żyjących.

Egregor (pojęcie okultystyczne odnoszące się do zbiorowej świadomości) jest tworzony przez nasze przywiązanie do naszych własnych koncepcji i idei.

Lęk przed śmiercią jest naturalny dla żyjących, ponieważ jest to przeciwieństwo życia. Jednak obie te koncepcje są ze sobą nierozerwalnie związane. W rzeczywistości, śmierć jest tylko chwilową iluzją. To, co tworzy nasze „ja” i nasze Ego – nasze idee i przywiązania do nich – istniało przed naszym obecnym życiem i będzie istnieć po nim.

Zrozumienie nagromadzenia doświadczeń

Kumulowanie doświadczeń w trakcie życia jest nieuniknione. Jednak pełne zrozumienie tych doświadczeń jest ograniczone przez naszą zdolność do przypominania sobie wszystkich wcześniejszych wcieleń. Gdybyśmy mieli pełną pamięć o wszystkim, co kiedykolwiek przeżyliśmy, stanęlibyśmy się jednością z Pierwotnym Źródłem (pojęcie odnoszące się do pierwotnej, wszechobecnej świadomości). To ograniczenie pamięci jest odzwierciedleniem idei, że nasze życie jest ograniczone przez czas i określone zasady tego, co jest możliwe.

Śmierć jest nieunikniona, ale nasza reakcja na nią – strach – jest wyborem. Jeśli ktoś wybierze, by nie obawiać się śmierci podczas życia, strach przed nią zanika. Jednak nawet po śmierci, istnieje możliwość, że duch będzie się jej obawiał, co jest paradoksem.

Obawa przed śmiercią często wynika z lęku przed rozpadem Jaźni i Ego, choć tak naprawdę taki rozpad nie ma miejsca. Ten lęk prowadzi do przywiązania do życia w świecie „żywych” i tworzenia duchowych światów, w których istnieją bezcielesne istoty. Te światy są kształtowane przez ich percepcję, granice ich „ja” i Ego oraz ich przywiązania. Terminy takie jak „świat żywych” czy „świat umarłych” są używane tutaj w celach ilustracyjnych i nie są dosłowne.

Egzystencjalne sfery bytu

Każda sfera egzystencji, czy to świat żywych, czy umarłych, jest wynikiem porozumień między różnymi punktami świadomości. Te punkty postrzegają siebie jako oddzielne jednostki, ze względu na swoje indywidualne doświadczenia i przekonania. W tym kontekście, nie ma hierarchii czy ważności między różnymi sferami egzystencji; wszystkie są równie realne.

Przykładowo, zarówno świat żywych, jak i umarłych, są postrzegane jako manifestacje Egregora (pojęcie odnoszące się do zbiorowej świadomości lub energii). Każdy z tych światów jest tworzony przez prostsze jednostki świadomości, które łączą się, tworząc bardziej złożone struktury. W tym sensie, każda sfera, oś czasu czy równoległy wszechświat jest unikalną jednostką świadomości.

W skrócie, nie ma „oddzielnych” światów w tradycyjnym rozumieniu. Istnieje jedna wielka egzystencjalna masa, której granice są iluzoryczne i są definiowane przez indywidualne przekonania i doświadczenia każdej jednostki świadomości. To oznacza, że różne sfery egzystencji, takie jak świat żywych i umarłych, nakładają się na siebie i współistnieją. Granice między nimi są płynne i są tworzone przez indywidualne postrzeganie i doświadczenie.

Duchy i inne byty egzystencjalne

Chodzi o to, by zrozumieć istnienie zjawisk takich jak duchy czy różnego rodzaju byty, niezależnie od tego, czy są one przyjazne czy mroczne.

Te istoty po prostu istnieją w naszym wszechświecie. Często nie są one widoczne dla nas z powodu naszych percepcyjnych ograniczeń. Te ograniczenia wynikają z tzw. „bąbelków egzystencjalnych”, które nakładają się na siebie. Oznacza to, że pewne byty, które nie są typowe dla naszej fizycznej rzeczywistości, mogą czasem być przez nas dostrzegane lub mogą z nami wchodzić w interakcje, wpływając na nasz fizyczny świat.

Takie zjawiska można postrzegać jako wynik pewnych „umów percepcyjnych”. Nasze ciało fizyczne działa jako filtr, koncentrując naszą uwagę głównie na tym, co określamy mianem „Świata Żywych”.

W związku z tym każdy, czy to w formie wcielenia, czy w innej formie egzystencji, posiada pewne indywidualne ograniczenia. Te ograniczenia decydują o tym, co dana istota jest w stanie postrzegać i jak funkcjonuje w różnych „sferach” egzystencji.

Interakcja z „drugą stroną”

Istnieją pewne „umowy” czy zasady, które pozwalają niektórym ludziom komunikować się z tzw. „zaświatami”. Podobnie, istoty lub byty z „zaświatów” mogą wchodzić w interakcje z naszym fizycznym światem. Wszystko to zależy od indywidualnych ograniczeń, które każda istota nałożyła na siebie, bazując na swoich przekonaniach i ideach, które kształtują jej tożsamość (rozumiane jako Ja i Ego).

Nie dostrzegamy innych rzeczywistości czy wymiarów, nie dlatego, że nie istnieją, ale z powodu naszych percepcyjnych ograniczeń. Innymi słowy, to, że czegoś nie widzimy lub nie doświadczamy, nie oznacza, że to nie istnieje.

Koncepcja: Wszystko jest ze sobą powiązane

Wszystko jest ze sobą powiązane i współdziała w harmonii. Cały Wszechświat stanowi jednolitą całość, będącą manifestacją Pierwotnego Źródła.

To wyjaśnia istnienie duchów, bytów i innych zjawisk, które mogą wydawać się niezrozumiałe. Niektórzy ludzie dostrzegają je dzięki pewnym „umowom” czy zasadom. Te umowy można rozumieć jako idee, a idee można przedstawić jako różne częstotliwości. Właśnie dlatego to, co jedna osoba postrzega, może być zupełnie inne od tego, co dostrzega inna osoba. Dla jednych te doświadczenia mogą być piękne, dla innych przerażające. To, co widzimy i doświadczamy, jest odzwierciedleniem naszych myśli i wewnętrznego „ja”.

Każdy z nas jest tworem swoich myśli, swoistym Egregorem (zbiorową energią myśli). Nasze postrzeganie rzeczywistości jest kształtowane przez nasze myśli, dlatego różnimy się w tym, jak postrzegamy świat. Kluczem do zrozumienia i kształtowania naszej rzeczywistości jest nasz umysł.

Każda istota, niezależnie od tego, czy jest to człowiek, zwierzę, roślina czy nawet minerał, ma swoją unikalną interpretację Wszechświata. Każda z nich posiada indywidualną percepcję i poziom świadomości, kształtowany przez doświadczenia zgromadzone przez całe jej istnienie. To, jak rozumieją i interpretują świat, zależy od ich przekonań i idei, które kształtują ich tożsamość.

Świat materialny kontra świat duchowy

To, co nazywamy światem materialnym, w kontekście ludzkości, stanowi jedynie specyficzną interpretację rzeczywistości. Jest ona bazowana na ludzkim sposobie postrzegania – początkowo za pomocą pięciu zmysłów, a później poprzez procesy myślowe. Ludzie często opierają się na podejściu naukowym, co oznacza, że akceptują pewne elementy jako niezaprzeczalne fakty w ich rzeczywistości. Przykładem takiego naukowego podejścia mogą być fale radiowe.

Jednakże, to, jak ludzie postrzegają świat, jest interpretacją charakterystyczną tylko dla naszej rasy. Istnieją inne istoty czy rasy, które mogą mieć zupełnie odmienne koncepcje rzeczywistości. Część z tych koncepcji może pokrywać się z ludzkim postrzeganiem, a część może być zupełnie odmienna.

Termin „bąbelki”, którym się posługuję, odnosi się do tych miejsc, w których różne interpretacje rzeczywistości stykają się ze sobą. Są to punkty, w których różne postrzegania i rozumienia – czy to naukowe, czy nie – znajdują wspólny grunt. Niemniej jednak, są to jedynie punkty styku, a każda interpretacja ma swoje unikalne granice i zasady.

Wymiary i pojęcie gęstości

Nie istnieją tak naprawdę konkretne gęstości egzystencjalne, linie czasowe, równoległe wszechświaty czy nawet czas i przestrzeń w dosłownym znaczeniu. Są to jedynie definicje oparte na umowach percepcyjnych (rozumienie rzeczywistości przez jednostki), które podtrzymują teorie i idee. Istoty lub grupy istot przywiązują się do tych pojęć, ponieważ stanowią one fundament ich rozumienia tożsamości.

To, co określamy mianem gęstości, wymiarów czy linii czasowych, nie istnieje niezależnie od nas. Nie „żyjemy” w konkretnym wymiarze czy gęstości. Są to raczej etapy w rozwoju świadomości, które każda jednostka kształtuje dla siebie. Można by powiedzieć, że sama jednostka stanowi swój własny „wymiar gęstości”, zamiast istnieć w takim wymiarze. To postrzeganie życia w danym wymiarze jest iluzją, kształtowaną przez indywidualne przekonania i przywiązania.

Przykładowo, pojęcia „wymiarów” i „gęstości” są ze sobą powiązane. Im „wyższa” jest gęstość, tym więcej wymiarów jest postrzeganych. „Wyższa” gęstość osiągana jest poprzez gromadzenie wiedzy i głębokie zrozumienie, które jednostka włącza do swojego własnego obrazu siebie. To z kolei rozszerza zakres tego, co jednostka jest w stanie zrozumieć i postrzegać, dając jej poczucie kontroli nad swoim życiem i podnosząc jej „wibracyjny” stan.

Określenie gęstości jako „niskiej” czy „wysokiej” w zależności od wibracji jednostki to tylko jeden ze sposobów interpretacji Wszechświata. Jednak żadna definicja nie jest w stanie w pełni oddać jego złożoności.

Perspektywa obserwatora

Wszystko zależy od perspektywy obserwatora. Przykładem może być wentylator, którego łopatki wydają się być niewidoczne, gdy poruszają się szybko. Jeśli jednak obserwator obraca się z tą samą prędkością co łopatki wentylatora, łopatki wydają się nieruchome, a reszta otoczenia staje się niewyraźna. To ilustruje, jak różne „gęstości” percepcji mogą wpływać na to, co widzimy i jak to interpretujemy.

Koncepcja gęstości

Chociaż powyższe wyjaśnienie pomaga zrozumieć ideę gęstości, jest to jedynie uproszczenie. Gęstość można postrzegać jako skupienie określonych pojęć i idei, które kształtują nasze postrzeganie rzeczywistości. Im „gęstsza” jest ta koncepcja, tym bardziej złożone i bogate w szczegóły staje się nasze postrzeganie.

Materialność vs niematerialność

Niektórzy argumentują, że nie istnieje coś takiego jak „świat materialny”. Pojęcie „materialności” jest po prostu jednym z wielu sposobów interpretacji rzeczywistości, opartym na umowach percepcyjnych (sposobach postrzegania rzeczywistości) przyjętych przez określone grupy obserwatorów. Te umowy mogą różnić się w zależności od indywidualnych przekonań i doświadczeń.

Różnorodność percepcji

Każda istota ma swoją unikalną perspektywę i zestaw umów percepcyjnych, które kształtują jej postrzeganie rzeczywistości. Dla niektórych, ich percepcja może obejmować zarówno „materialny” jak i „niematerialny” świat, podczas gdy inni mogą postrzegać rzeczywistość w zupełnie inny sposób. Ważne jest zrozumienie, że nie ma jednej „prawdziwej” rzeczywistości; wszystko zależy od perspektywy obserwatora.

Uniwersalna Esencja Świadomości

Zjawiska takie jak pojawianie się niezwykłych istot, kryptozoologicznych stworzeń, duchów i innych fenomenów, które wydają się istnieć, choć trudno je zrozumieć, można tłumaczyć poprzez koncepcję Uniwersalnej Esencji Świadomości.

Istnieje jedno podstawowe źródło, które można nazwać Uniwersalną Esencją Świadomości, Eterem lub Pierwotnym Źródłem. Wszystkie inne elementy, takie jak fragmenty holograficzne, różne poziomy gęstości, wymiary, osie czasu czy równoległe wszechświaty, są postrzegane w zależności od perspektywy konkretnej istoty lub grupy istot, ich punktów uwagi oraz poziomów świadomości.

Próba wyjaśnienia tego zjawiska w prostych słowach prowadzi do wniosku, że śmierć, jak ją rozumiemy, jest jedynie ograniczonym pojęciem opartym na umowach percepcyjnych, które odzwierciedlają indywidualne „ja” i ego w ramach określonych perspektyw.

Stąd wynika, że istnieje nieskończona liczba rzeczywistych, materialnych światów – każdy z nich odpowiada perspektywie konkretnego Punktu Uwagi w ramach Uniwersalnej Świadomości. Innymi słowy, dla każdej istoty istnieje własny, unikalny Wszechświat, Oś Czasu, Gęstość czy Wymiar.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *